Psalm 40, 2-14. 17-18
Dziękczynienie i prośba
Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało (Hbr 10, 5)
Z nadzieją czekałem na Pana,
a On się pochylił nade mną *
i wysłuchał mego wołania.
Wydobył mnie z dołu zagłady, *
z błotnego grzęzawiska.
Stopy moje postawił na skale *
i umocnił moje kroki.
Włożył mi w usta pieśń nową, *
śpiew dla naszego Boga.
Wielu to ujrzy i przejmie ich trwoga, *
i zaufają Panu.
Szczęśliwy człowiek, który nadzieję pokłada w Panu, *
a nie naśladuje pysznych i skłonnych do kłamstwa.
Panie, Boże mój, wiele uczyniłeś cudów *
i w Twoich zamiarach wobec nas nikt Ci nie dorówna.
A gdybym chciał je głosić i opowiadać, *
byłyby liczniejsze, niż można to wyrazić.
Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
lecz otwarłeś mi uszy; *
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: "Oto przychodzę. *
W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, *
a Twoje Prawo mieszka w moim sercu".
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, *
o czym Ty wiesz, Panie.
Sprawiedliwości Twej nie kryłem w głębi serca, *
głosiłem Twoją wierność i pomoc.
Nie taiłem Twojej łaski ani Twej wierności *
przed wielkim zgromadzeniem.
A Ty nie odmawiaj mi, Panie, swego miłosierdzia, *
niech łaska Twoja i wierność zawsze mnie strzegą.
Albowiem osaczyły mnie niezliczone nieszczęścia, *
przygniotły mnie własne winy, których ogarnąć nie mogę.
Są one liczniejsze od włosów na mej głowie, *
więc słabnie we mnie serce.
Panie, racz mnie wybawić, *
Panie, pośpiesz mi z pomocą!
Niech się radują i weselą w Tobie *
wszyscy, którzy Ciebie szukają.
A ci, którzy pragną Twojej pomocy, *
niech zawsze mówią: "Pan jest wielki!"
Ja zaś jestem ubogi i nędzny, *
ale Pan troszczy się o mnie.
Tyś moim wspomożycielem i wybawcą, *
Boże mój, nie zwlekaj!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
|
|
|