Psalm 89, 39-53
Upadek domu Dawida
Wzbudził Bóg moc zbawczą w domu Dawida (por. Łk 1, 69)
IV Panie, ze wzgardą odrzuciłeś swego pomazańca *
i rozgniewałeś się na niego.
Zerwałeś przymierze z Twoim sługą, *
zrzuciłeś na ziemię jego koronę.
Zburzyłeś jego mury, *
zrujnowałeś jego twierdze.
Ograbili go wszyscy przechodzący drogą, *
stał się pośmiewiskiem dla swoich sąsiadów.
Podniosłeś prawicę nieprzyjaciół jego, *
radością napełniłeś wszystkich jego wrogów.
Stępiłeś ostrze jego miecza *
i nie podtrzymałeś go w bitwie.
Pozbawiłeś blasku jego berło, *
tron jego wywróciłeś na ziemię.
Skróciłeś dni jego młodości, *
okryłeś go niesławą.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen. V Jak długo, Panie? Czy zawsze będziesz się ukrywał? *
Czy Twoje oburzenie będzie płonąć jak ogień?
Pamiętaj, jak krótkie jest moje życie, *
jak znikomymi stworzyłeś wszystkich ludzi.
Czy jest ktoś, kto by żył i nie zaznał śmierci, *
kto by swoje życie wyzwolił z władzy Otchłani?
Gdzież są, o Panie, Twoje dawne łaski, *
któreś na swoją wierność zaprzysiągł Dawidowi?
Wspomnij, Panie, na zniewagę sług Twoich, *
noszę w swoim własnym sercu całą wrogość pogan,
Z jaką szydzą, Panie, przeciwnicy Twoi *
i wyśmiewają kroki Twojego pomazańca.
Niech Pan będzie błogosławiony na wieki! *
Amen, amen!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
|
|
|