| |
Z Księgi proroka Izajasza
|
31, 1-3; 32, 1-8
|
Królestwo prawdziwej sprawiedliwości
Biada tym, którzy zstępują do Egiptu po pomoc, polegają na koniach i pokładają ufność w mnogości rydwanów oraz w bardzo wielkiej sile jazdy, a nie pokładają ufności w Świętym Izraela ani się nie radzą Pana.
A przecież On również potrafi sprowadzić niedolę, On słów swoich nie cofa, powstanie przeciw domowi złoczyńców i przeciw pomocy dla źle postępujących.
Egipcjanie to ludzie, a nie Bóg; ich konie to ciało, a nie duch! Gdy Pan wyciągnie rękę, runie wspomożyciel, upadnie wspomagany i zginą oni wszyscy razem.
Oto król będzie panował sprawiedliwie i książęta rządzić będą zgodnie z prawem; każdy będzie jakby osłoną przed wichrem i schronieniem przed ulewą, i będą jak strumienie wody na suchym stepie, jak cień olbrzymiej skały na spieczonej ziemi.
Wówczas nie będą przyćmione oczy patrzących, uszy słuchających staną się uważne. Serca nierozważnych zrozumieją wiedzę, a język jąkałów przemówi wyraźnie. Nie będzie już głupi zwany szlachetnym, ani krętacz mieniony wielmożnym.
Bo głupi wygłasza niedorzeczności i jego serce obmyśla nieprawość, żeby się dopuszczać bezbożności i mówić przewrotnie o Panu, żeby żołądek głodnego pozostawić pustym i spragnionego pozbawić napoju.
Co do krętacza, to złe są jego krętactwa; szuka on podstępnie sposobów, by zgubić biednych słowami kłamstwa, chociaż ubogi udowodni swe prawo. Szlachetny zaś człowiek zamierza rzeczy szlachetne i trwa statecznie w szlachetnym działaniu.
|
Źródło: | Iz 31, 1-3; 32, 1-8 |
Temat: | Królestwo prawdziwej sprawiedliwości |
Dział LG: | Teksty okresowe - Adwent, tydzień III, środa |
Strony: | LG tom I, wydanie I (Pallottinum 1982), s. 253 LG tom I, wydanie II (Pallottinum 2006), s. 262 Monastyczna LG tom I, s. 187 |