Internetowa Liturgia Godzin


Z Listu św. Bazylego Wielkiego, biskupa
(PG 32, 378-382)

Należy się weselić i cieszyć,
ponieważ córka moja była umarła, a znów ożyła

Czy ten, kto upada, nie powstaje? Czyż ten, co odwraca się od drogi prawej, nie nawraca się? W Piśmie świętym znajdziesz wiele środków zaradczych przeciwko złu, liczne lekarstwa zapewniające powrót z upadku do zbawienia. Znajdziesz również tajemnice dotyczące śmierci i zmartwychwstania; świadectwa straszliwego sądu i wiecznej kary; prawdy dotyczące pokuty i odpuszczenia grzechów; niezliczone przykłady nawrócenia; przypowieści o drachmie, owieczce, o synu, który z nierządnicami roztrwonił swój majątek, który zaginął i odnalazł się, umarł i znowu ożył. Używajmy tych środków zaradczych przeciwko złu, leczmy nimi nasze dusze.
Dźwigajmy się z upadku, skoro posiadamy taką możność i nie traćmy nadziei, gdyśmy odstąpili od złych czynów. Jezus Chrystus przyszedł na świat zbawić grzeszników. "Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze, płaczmy przed Nim". Słowo Odwieczne wzywając nas do pokuty kieruje do nas natarczywe wołanie: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię". Istnieje więc droga zbawienia. Obyśmy tylko chcieli nią kroczyć.
Pochłonęła nas przemoc śmierci. Wiedz jednak, że Bóg otarł wszelką łzę z oblicza każdego, kto czynił pokutę. "Pan jest wierny we wszystkich swych słowach". Nie kłamie, gdy mówi: "Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna". Ten wielki lekarz dusz gotów jest uleczyć twoją chorobę. On jest chętnym wybawicielem nie tylko ciebie, lecz wszystkich, którzy oddali się w niewolę grzechu. To Jego są słowa, jakże miłe i zbawienne: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników". Jakaż może być twoja czy kogokolwiek wymówka, skoro On sam w ten sposób woła.
Bóg pragnie oczyścić cię z bolesnej rany i po ciemnościach ukazać ci światło. Jak dobry pasterz, zostawia owce, które nie zbłądziły, a szuka ciebie. Jeśli mu się poddasz, nie będzie zwlekał i nie uzna za uchybiające swej godności nieść cię na swoich ramionach, zadowolony, że znalazł swoją zagubioną owcę. Jak ojciec, stoi i czeka na twój powrót z drogi błędu. Powróć tylko. Gdy jeszcze będziesz daleko, przybiegłszy rzuci ci się na szyję i już oczyszczoną przez pokutę, obejmie cię przyjacielskimi uściskami. Co więcej, szatę niewinności włoży na twoją duszę, wyzutą ze starego człowieka wraz z jego uczynkami. Pierścień włoży na ręce, oczyszczone krwią śmierci, a sandały na nogi, które zeszły ze złej drogi i zwróciły się na drogę Ewangelii pokoju. Ogłosi swoim aniołom i ludziom dzień radości i wesela i na wszelki sposób uczci twoje zbawienie. Zapewnia bowiem: "Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca". A jeśli ktoś z rzekomo doskonałych na skutek ułomności obrazi się, iż tak szybko zostałaś przyjęta, ten dobry ojciec odpowie za ciebie mówiąc: należy się weselić i cieszyć, ponieważ ta córka moja była umarła, a ożyła, zaginęła, a odnalazła się.



Autor: św. Bazyli Wielki, biskup
Tytuł: List
Temat: Należy się weselić i cieszyć, ponieważ córka moja była umarła, a znów ożyła
Dział LG: Teksty własne - Maj
Obchód: 15.05. - św. Małgorzaty z Kortony (OFM)
Strony: Teksty własne Zakonów Franciszkańskich w Polsce - tom II, s. 35; tom III/IV, s. 44


© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum