Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|
Kolor szat:
|
Wtorek, 10 grudnia 2024
II tydzień psałterza
II tydzień Adwentu
|
|
Godzina Czytań (monastyczna LG)
K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
1 Słowo zrodzone przed światłem
I blasku Ojca jasności,
Panie i Stwórco wszystkiego,
Czekamy z wiarą na Ciebie.
2 Ty, który w łonie Dziewicy
Poczęty z Ducha zostałeś,
Przyjdź po raz drugi na ziemię
I okaż swoją potęgę.
3 Bądź dla nas Nowym Przymierzem,
Pojednaj z Ojcem grzeszników,
Twoim pokojem nas obdarz
I rozpal serca miłością.
4 Kiedy zabłyśnie na niebie
Twojego sądu zapowiedź,
Wspomnij na gwiazdę promienną,
Co ludziom łaskę wieściła.
5 Tobie, którego pragniemy
I przyzywamy z ufnością,
Z Ojcem i Duchem Najświętszym
Niech będzie chwała na wieki. Amen.
1 ant.
Uzdrów mnie, Panie, * bo zgrzeszyłem przeciw Tobie.
Psalm 41
W ciężkiej chorobie
Jeden z was Mnie zdradzi, ten, który je ze Mną (Mk 14, 18)
Błogosławiony człowiek, który myśli o biednym, *
Pan go ocali w dniu nieszczęścia.
Pan go ustrzeże, zachowa przy życiu,
uczyni szczęśliwym na ziemi *
i nie odda go w moc jego wrogów.
Pan mu pomoże na łożu boleści, *
podczas choroby poprawi mu posłanie.
Mówię: "Panie, zmiłuj się nade mną, *
uzdrów mnie, bo zgrzeszyłem przeciw Tobie".
Mówią o mnie ze złością moi nieprzyjaciele: *
"Kiedy wreszcie umrze i przepadnie jego imię?"
A ten, kto mnie odwiedza, mówi puste słowa,
w sercu swoim złość gromadzi *
i rozgłasza ją, skoro wyjdzie za drzwi.
Szepcą przeciw mnie wszyscy, co mnie nienawidzą, *
i obmyślają zgubę:
"Zaraza złośliwa nań spadła, *
już nie wstanie ten, który się położył!"
Nawet mój przyjaciel, któremu ufałem *
i który chleb mój jadał, piętą we mnie godzi.
Ale Ty, Panie, zmiłuj się nade mną, *
dźwignij mnie, abym im odpłacił.
Ja po tym poznam, żeś dla mnie łaskawy, *
że wróg mój nie będzie nade mną triumfował.
A Ty mnie podtrzymasz dzięki mej prawości *
i na wieki umieścisz przed Twoim obliczem.
Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
aż po wszystkie wieki. Amen, amen.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Uzdrów mnie, Panie, / bo zgrzeszyłem przeciw Tobie.
2 ant.
Panie, mój Boże, * pośpiesz mi z pomocą.
Psalm 70
Błaganie o pomoc Bożą
Panie, ratuj nas, bo giniemy! (Mt 8, 25)
Racz mnie wybawić, Boże, *
Panie, pośpiesz mi z pomocą!
Niech się okryją rumieńcem wstydu *
ci, którzy godzą na moje życie.
Niech ustąpią okryci wstydem *
ci, którzy z moich nieszczęść się weselą.
Niechaj odstąpią okryci hańbą, *
którzy drwią ze mnie.
Niech się radują i weselą w Tobie *
wszyscy, którzy Ciebie szukają.
Niech zawsze mówią: "Bóg jest wielki!" *
ci, którzy pragną Twojej pomocy.
Ja zaś jestem ubogi i nędzny, *
Boże, pośpiesz mi z pomocą!
Tyś wspomożyciel mój i wybawca, *
nie zwlekaj więc, Panie.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Panie, mój Boże, pośpiesz mi z pomocą.
3 ant.
Bądź dla mnie, Panie, * skałą schronienia.
Psalm 71
Bóg nadzieją człowieka od młodości
Weselcie się nadzieją, a w ucisku bądźcie cierpliwi (Rz 12, 12)
W Tobie, Panie, ucieczka moja, *
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej sprawiedliwości, *
nakłoń ku mnie swe ucho i ześlij ocalenie.
Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, *
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą.
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca, *
z ucisku złoczyńcy i ciemiężyciela.
Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją, *
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem, *
Ciebie zawsze wysławiałem.
Stałem się dla wielu przedmiotem podziwu, *
Ty bowiem byłeś mym potężnym wspomożycielem.
Pełne Twojej chwały były moje usta, *
sławiłem Cię przez dzień cały.
Nie odtrącaj mnie, gdy będę stary, *
nie opuszczaj, gdy siły ustaną.
Albowiem moi wrogowie o mnie rozprawiają, *
ci, co czyhają na me życie, odbywają narady.
Mówią: "Bóg go opuścił,
gońcie go i chwytajcie, *
bo nikt go nie uratuje".
Boże, nie stój z daleka ode mnie, *
Boże, pośpiesz mi z pomocą!
Niech się zawstydzą i upadną wrogowie mej duszy,
niech się hańbą i wstydem okryją *
szukający nieszczęścia mojego.
Ja zaś będę zawsze ufał *
i pomnażał wszelką Twoją chwałę.
Moje usta będą głosiły sprawiedliwość Twoją
i przez dzień cały Twoją pomoc, *
bo nawet nie znam jej miary.
Opowiem o potędze Pana, *
będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości *
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
Lecz i w starości, i w wieku sędziwym *
nie opuszczaj mnie, Boże,
Gdy głosić będę moc Twego ramienia *
i potęgę pokoleniom, które przyjdą,
I sprawiedliwość Twoją, Boże, sięgającą nieba,
którą tak wielkich dzieł dokonałeś; *
Boże, któż jest równy Tobie?
Zesłałeś na mnie wiele srogich utrapień,
lecz znowu przywróciłeś mi życie *
i z ziemskiej otchłani znów mnie wydobędziesz.
Pomnóż moją wielkość *
i pociesz mnie na nowo.
Chcę Twoją wierność wielbić na harfie, mój Boże, *
będę Ci grał na cytrze, Święty Izraela.
Rozradują się moje wargi, gdy będę Ci śpiewał, *
i dusza moja, którą odkupiłeś.
Także mój język cały dzień będzie głosił sprawiedliwość Twoją, *
bo szukający mojego nieszczęścia okryli się hańbą i wstydem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Bądź dla mnie, Panie, skałą schronienia.
K.
Głos wołający na pustyni: Przygotujcie drogę Panu.
W.
Wyprostujcie ścieżki dla Boga naszego.
|
Z Księgi Izajasza proroka
|
Iz 24, 19 - 25, 5
|
Tego dnia ziemia rozpadnie się w drobne kawałki, ziemia pękając wybuchnie, ziemia zadrgawszy zakołysze się, ziemia mocno się będzie zataczać jak pijany i będzie się chwiała jak budka na wietrze. Grzech jej zaciąży nad nią, tak iż upadnie i już nie powstanie.
Nastąpi w ów dzień to, że Pan ukarze wojsko niebieskie tam w górze i królów ziemskich tu na dole. Zostaną zebrani, uwięzieni w lochu; będą zamknięci w więzieniu, a po wielu latach będą ukarani. Księżyc się zarumieni, słońce się zawstydzi, bo zakróluje Pan Zastępów na górze Syjon i w Jeruzalem, wobec swych starców będzie uwielbiony.
Panie, Tyś Bogiem moim! Sławić Cię będę i wielbić Twe imię, bo dokonałeś przedziwnych zamiarów z dawna powziętych, niezmiennych i prawdziwych; bo zamieniłeś miasto na stos gruzów, warowny gród na rumowisko. Zamek pysznych, by nie stał się miastem, nie będzie odbudowany na wieki.
Przeto lud mocny Cię chwali, miasto narodów potężnych czci Ciebie. Bo Tyś jest ucieczką dla biednych, dla ubogich podporą w utrapieniu; Tyś osłoną przed deszczem, Tyś ochłodą w skwarze. Bo tchnienie przemożnych jest jak deszcz zimowy, jak spiekota na wyschłym stepie. Uśmierzysz wrzawę pysznych jak upał przez cień chmury. Pieśń przemożnych zostanie stłumiona.
|
|
|
K.
Panie, Tyś Bogiem moim; sławić Cię będę i wielbić Twe imię.
W.
Bo dokonałeś przedziwnych zamiarów.
K.
Tyś jest ucieczką dla biednych, dla ubogich podporą w utrapieniu.
W.
Bo dokonałeś przedziwnych zamiarów.
1 ant.
Bóg nie sądzi z pozorów, * lecz wydaje sprawiedliwe wyroki.
Psalm 75
Bóg sędzia najwyższy
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych (Łk 1, 52)
Wysławiamy Cię, Boże, wielbimy, *
chwalimy Twoje imię, rozgłaszamy Twe cuda.
"Gdy Ja porę wyznaczę, *
odbędę sąd sprawiedliwy.
Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi mieszkańcami, *
Ja umacniam jej filary.
Mówię zuchwalcom: «Nie bądźcie zuchwali!», *
a do bezbożnych: «Nie podnoście głowy!»
Nie podnoście głowy przeciwko niebu, *
nie mówcie zuchwale przeciw Bogu.
Bo sąd nie przychodzi ze Wschodu czy Zachodu, *
ani z gór, ani z pustyni.
Lecz sam Bóg jest sędzią: *
jednego poniża, drugiego wywyższa.
Bo w ręku Pana jest kielich *
pieniący się przyprawionym winem.
On z niego nalewa, aż do dna go wypiją, *
pić będą wszyscy niegodziwi tej ziemi".
Ja zaś będę radował się na wieki, *
zaśpiewam Bogu Jakuba.
Skruszę pychę wszystkich niegodziwych, *
a głowa sprawiedliwego się wzniesie.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Bóg nie sądzi z pozorów, / lecz wydaje sprawiedliwe wyroki.
2 ant.
Jeden jest prawodawca i sędzia, * a ty nie sądź bliźniego.
Psalm 82
Los niegodziwych sędziów
Nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan (1 Kor 4, 5)
Bóg powstaje w bożym zgromadzeniu, *
sprawuje swój sąd wśród władców:
"Jak długo będziecie sądzić niegodziwie *
i trzymać stronę występnych?
Ujmijcie się za sierotą i uciśnionym, *
oddajcie sprawiedliwość ubogim i nieszczęśliwym.
Uwolnijcie uciśnionego i nędzarza, *
wyrwijcie go z rąk występnych".
Lecz oni nie pojmują i nie rozumieją,
błąkają się w ciemnościach; *
cała ziemia w posadach się chwieje.
Rzekłem: "Jesteście bogami, *
jesteście wszyscy synami Najwyższego".
Lecz wy pomrzecie jak ludzie, *
poupadacie wszyscy jak książęta.
Powstań, Boże, i dokonaj sądu nad ziemią, *
bo wszystkie narody są Twoją własnością.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Jeden jest prawodawca i sędzia, / a ty nie sądź bliźniego.
3 ant.
Ukaż się w blasku, * Ty, który sądzisz ziemię.
Psalm 94
Bóg mścicielem sprawiedliwych
Bóg jest mścicielem tego wszystkiego, co złe. Nie powołał On nas bowiem do nieczystości, ale do świętości (1 Tes 4, 6-7)
Boże pomsty, Panie, *
Boże pomsty, ukaż się w blasku!
Powstań Ty, który sądzisz ziemię, *
daj pysznym odpłatę!
Jak długo, Panie, występni, *
jak długo występni chełpić się będą,
Pleść i gadać bezczelnie, *
i chwalić się będą złoczyńcy?
Depczą Twój lud, Panie, *
uciskają Twoje dziedzictwo;
Mordują wdowę i przybysza, *
zabijają sieroty.
Mówią: "Pan tego nie widzi, *
nie dostrzega tego Bóg Jakuba".
Pomnijcie na to, głupcy w narodzie, *
kiedy zmądrzejecie, bezrozumni?
Czy nie usłyszy Ten, który wszczepił ucho, *
Ten, który stworzył oko, nie zobaczy?
Czy Ten, co napomina ludy, nie będzie ich karał? *
Ten, który ludzi uczy mądrości?
Znane są Panu ludzkie myśli, *
wie, że są marnością.
Błogosławiony mąż, którego Ty wychowujesz, Panie, *
i pouczasz swoim prawem,
Aby mu dać wytchnienie w dniach nieszczęśliwych, *
zanim grób wykopią występnemu.
Pan nie odpycha swojego ludu *
i nie porzuca swojego dziedzictwa.
Sąd się zwróci ku sprawiedliwości, *
pójdą za nią wszyscy ludzie prawego serca.
Kto wystąpi w mej obronie przeciw niegodziwcom? *
Kto mnie od złoczyńców zasłoni?
Gdyby Pan mi nie udzielił pomocy, *
szybko by moja dusza zamieszkała w krainie milczenia.
A kiedy myślę: "Moja noga się chwieje", *
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie.
Gdy w moim sercu mnożą się niepokoje, *
Twoja pociecha orzeźwia mą duszę.
Czy może sprzymierzyć się z Tobą trybunał bezprawia, *
który wbrew prawu sprowadza nieszczęście?
Chociaż czyhają na życie sprawiedliwego *
i chociaż krew niewinną potępią,
Na pewno Pan będzie moją obroną, *
a Bóg mój skałą ucieczki.
A tamtym za ich niegodziwość zapłaci
i własna złość ich zgubi, *
nasz Pan Bóg im zgubę zgotuje.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ukaż się w blasku, / Ty, który sądzisz ziemię.
K.
Niech zstąpi na nas Twoje miłosierdzie, Panie.
W.
I zbawienie Twoje według Twego słowa.
Z Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego II
(nr 48)
Eschatologiczny charakter Kościoła pielgrzymującego
Kościół, do którego w Jezusie Chrystusie jesteśmy wszyscy powołani i w którym dzięki łasce Bożej zdobywamy świętość, osiągnie pełnię dopiero w chwale niebieskiej, gdy nadejdzie czas odnowienia wszystkiego i kiedy wraz z ludzkością również świat cały, głęboko związany z człowiekiem i przez niego zdążający do swego celu, w sposób doskonały odnowi się w Chrystusie.
Chrystus wywyższony ponad ziemię wszystkich pociągnął do siebie; powstawszy z martwych, zesłał na uczniów swego Ducha ożywiciela i przez Niego ustanowił swoje Ciało, którym jest Kościół jako powszechny sakrament zbawienia; siedząc po prawicy Ojca działa ustawicznie w świecie, aby prowadzić ludzi do Kościoła i przezeń mocniej ich z sobą złączyć, a karmiąc ich Ciałem i Krwią własną uczynić ich uczestnikami swego chwalebnego życia.
Obiecane więc odnowienie, którego oczekujemy, już się rozpoczęło w Chrystusie, postępuje dalej w zesłaniu Ducha Świętego i przez Niego trwa w Kościele, w którym przez wiarę zyskujemy pouczenie o sensie naszego życia doczesnego, doprowadzając do końca, z nadzieją dóbr przyszłych, dzieło powierzone nam przez Ojca w świecie i pracując nad naszym zbawieniem.
Już więc przyszedł do nas kres wieków; już nieodwołalnie zostało ustanowione odnowienie świata i w pewien rzeczywisty sposób jest ono antycypowane w doczesności: albowiem Kościół już na ziemi naznaczony jest prawdziwą, choć niedoskonałą jeszcze świętością.
Dopóki jednak nie powstaną nowe niebiosa i nowa ziemia, w których mieszka sprawiedliwość, Kościół pielgrzymujący, w swoich sakramentach i instytucjach, które należą do obecnego wieku, posiada postać tego przemijającego świata i żyje pośród stworzeń, które dotąd wzdychają w bólach rodzenia i oczekują objawienia synów Bożych.
|
|
|
W.
Oczekujemy Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
W.
Który przekształci nasze ciało poniżone / na podobne do swego chwalebnego ciała.
K.
Żyjmy na tym świecie rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga.
W.
Który przekształci nasze ciało poniżone / na podobne do swego chwalebnego ciała.
Módlmy się.
Boże, Ty obiecałeś zesłać Zbawiciela wszystkim ludom ziemi, * spraw, abyśmy z radością oczekiwali święta Jego Narodzenia.
Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * przez wszystkie wieki wieków. Amen.
We wspólnym odprawianiu oficjum:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|